Szukaj na tym blogu

wtorek, 15 listopada 2016

Łysienie czy wypadanie?

Czy to zwykłe wypadanie czy już łysienie?

Najczęstszym problemem, przez który zaczynamy szukać informacji na temat włosów i ich pielęgnacji jest utrata większej ilości włosów. Jak rozpoznać czy to normalne wypadanie, czy już łysienie?

Podstawową metodą sprawdzenia, czy to wypadanie czy łysienie jest określenie ilości traconych włosów. Dziennie bez obaw możemy tracić do 70-100 włosów (wszystko zależy od osoby). Przy myciu czy rozczesywaniu włosów (jeśli nie robimy tego codziennie - jak na przykład przy włosach kręconych) jednorazowo może wypadać więcej - do 200 włosów. Jeśli zastanawiamy się, czy nasze wypadanie jest w normie, warto spróbować policzyć włosy, które wypadły nam w ciągu jednego dnia. Zbierzmy włosy w wannie po myciu, pozostałe na szczotce, osadzone na ubraniach i dodajmy do nich 10% przy włosach prostych lub 5% przy włosach kręconych (jeśli uważasz, że w Twoim przypadku inny procent byłby lepszy, możesz go zmienić). Jeśli wyszło mniej niż 70-100 - wszystko jest w normie. Jeśli włosów jest więcej - sprawdź ich liczbę jeszcze raz po tygodniu i po dwóch. Przejściowo przez kilka tygodni (3 do 6) może występować zwiększone wypadanie, które nie jest groźne i samo minie.

Co w przypadku krótkowłosych mężczyzn? U Was ciężko jest policzyć wypadające włosy, w dodatku dużo częściej wypadanie jest spowodowane hormonami (łysienie androgenetyczne (androgenowe) - dotyka 80% mężczyzn). Łysienie to jest zupełnie innym rodzajem niż większość przypadków wypadania włosów u kobiet, więc warto je rozpoznać. W takim przypadku najlepiej zrobić zdjęcia - zbliżenia na skórę głowy. Najlepiej zrobić je w kilku miejscach, w tym na pewno na zakolach i tak zwanym "gnieździe" na czubku głowy, bo to tam rozwija się najbardziej łysienie androgenetyczne. Warto też zrobić zdjęcia w okolicy kości potylicznej, bo ta część skóry głowy jest praktycznie niewrażliwa na łysienie androgenowe, więc wskaże nam inne problemy. Po około 4 tygodniach zróbmy zdjęcia porównawcze - w tych samych miejscach. Otwórzmy je na dużym ekranie (komórka raczej odpada) jedno obok drugiego i porównajmy.
Jeśli na zdjęciach widać cofającą się linię włosów na zakolach, wyraźne przerzedzenie na gnieździe - prawdopodobnie jest to łysienie androgenowe. Z kolei przerzedzenia w innych częściach oraz na części potylicznej wskazuje na inne przyczyny łysienia. Jeśli natomiast nie widzimy wyraźnego przerzedzenia, to wypadanie które obserwujemy jest w normie.

 A już wkrótce więcej o rodzajach łysienia - zapraszam


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz