Skóra głowy nie brudzi się większości z nas na tyle, żeby wymagać mycia mocnym detergentem. Łój, pot czy kurz łatwo jest zmyć delikatnym detergentem (a często nawet wodą). Jeżeli używamy mocnego szamponu, zdzieramy naturalną warstwę ochronną naszej skóry i cały jej lipidowy płaszcz ochronny musi się nadbudować od zera. Przez to skóra jest słabsza, bardziej podatna na infekcje, skłonna do podrażnień. Może przez to również szybciej się przetłuszczać. Dlatego jeśli myjesz włosy często (codziennie, co drugi lub trzeci dzień) spróbuj używać delikatniejszych szamponów.
Mocne detergenty to między innymi:
SLES - Sodium Laureth Sulfate
SCS - Sodium Coco Sulfate
ALS - Ammonium Lauryl Sulfate
ALES - Ammonium Laureth Sulfate
Recenzja szamponu Fitokosmetik
Ostatnio w sklepie dziewczyn z bloga Sophieczerymoja kupiłam szampon Fitokosmetik, który oparty jest na lżejszych detergentach. Sprawdza się naprawde super, włosy są długo świeże i odbite od nasady po jego użyciu.
Skład: Aqua, Sapindus Mukurossi Peel Floral Water, Cocamidoproyl Betaine, Arnika Monatana Flower Extract, Cocamide DEA, Glycereth-2, Cocoate, Sodium Laureth-5 Carboxylate, Glycerin, Urtica Dioica Extract, Mentha Piperita Extract, Chamomilla Recutita Extract, Maris Sal, Parfum, Glicol Distearate, Lactic Acid, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Benzyl Alcohol, Saccharomyces Cerevisiae Extract, CI 61570.
Aqua - woda
Sapindus Mukurossi Peel Floral Water - woda z wyciągiem z orzechów piorących
Cocamidoproyl Betaine - łagodny detergent
Arnika Monatana Flower Extract - ekstrakt z arniki górskiej
Cocamide DEA - poprawia pienienie oraz konstytencję
W składzie mamy jeszcze glicerynę nawilżacz i ektrsakt z pokrzywy (zmniejsza wypadanie i przyspiesza porost włosów)