Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kallos blueberry. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kallos blueberry. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 28 lutego 2017

Ulubione maski

Dzisiaj ściąga z polecanymi maskami według rodzajów działania. Maski podzieliłam na emolientowe, humektantowe oraz proteinowe (klikając w link dowiecie się więcej o rodzajach składników odżywczych)


A tutaj wpis o tym, jak używać masek: klik!
Maski emolientowe:
1. maska toskańska 
2. maska ajurwedyjska
3. maska tajska
 - wszystkie z Planeta Organica
4. maska do włosów wysokoporowatych Anwen
5. Kallosy:
  Cherry
  Banana
  Blueberry
6. każda maska, do której dodamy dowolny olej






Maski proteinowe:
1. maseczka drożdżowa Babuszki Agafii
2. maska do włosów średnioporowatych Anwen
3. Kallosy:
  Keratin
  Latte
  Milk
4. każda maska, do której dodamy żółtko jajka, keratynę, jedwab, proteiny zbożowe lub inne proteiny


Maski humektantowe:
1. Kallosy:
  Algae
  Aloe
2. każda maska, do której dodamy aloes, miód, cukier lub inny nawilżacz



sobota, 5 listopada 2016

Czytanie skladów - podstawy

Czytanie składów - podstawy

Kluczowe w świadomej pielęgnacji włosów jest czytanie składów.


Według norm stosowanych w Unii Europejskiej składniki wymieniane są w kolejności od tego, którego jest najwięcej. Ale uwaga: jeśli stężenie jest mniejsze niż 1%, kolejności nie trzeba juz przestrzegać. Również barwniki nie są wykazywane wedlug stężenia, ale zwykle na końcu, według indeksu koloru (CI).
Pełny zbiór nazw INCI (International Nomenclature Cosmetic Ingredient) uznawanych w Unii jest w Dyrektywie 2006/257WE.
W przypadku kupowania kosmetyków za granicą musimy pamiętać, że tam mogą obowiązywać inne regulacje.









W praktyce warto pamiętać, że aby składnik rzeczywiście zadziałał odżywczo lub pielęgnacyjnie, powinien znajdować się przed zapachem (Parfum, Aroma). Jeśli mamy więc odżywkę "arganową", a olej arganowy w składzie jest po zapachu, nie mamy co liczyć na jego odżywcze działanie. Jest go po prostu za mało.




A teraz przykład:

Maska Kallos Blueberry - skład:

Aqua, Cetearyl Alcohol, Cetrimonium Chloride, Persea Gratissima Oil, Parfum, Vaccinium Myrtillus Fruit Extract, Citric Acid, Cyclopenta Siloxane, Dimethiconol, Propylene Glycol, Niacinamide, Calcium Pantothenate, Sodium Ascorbylphosphate, Tocopheryl Acetate, Pyridoxine HCl, Maltrodextrin Sodium Starch, Octenylsuccinate Silica, Benzylalcohol, Methylchloroisothiazolinone, Methylisothiazolinone.


Zapach mamy na piątej pozycji. Znaczy to, że tak naprawdę tylko składniki przed nim mają szansę rzeczywiście odżywić włosy.
Mamy tu:
1. Aqua - woda :)
2. Cetearyl Alcohol - alkohol cetearylowy. Jest to alkohol tłuszczowy, który jest często stosowany jako kluczowy emolient odżywek i masek. Ma działanie zmiękczające, a jednocześnie stabilizujące.
3. Cetrimonium Chloride - tu odsyłam do wpisu o myciu maskami 
4. Persea Gratissima Oil - olej awokado, emolient, ma własciwości zmiękczające.

Jesli chodzi o tytułową Blueberry, to jest po zapachu - Vaccinium Myrtillus Fruit Extract czyli wyciąg z owoców borówki czernicy. Jeśli nazwa miałaby odpowiadać głównemu olejowi w składzie, to powinno byc raczej Avocado zamiast Blueberry.





Do sprawdzania składników polecam:
Kosmopedię
oraz
COSDNA (tu możemy wkleić cały skład kosmetyku).




Ważne: jeśli jesteś uczulona na jakiś składnik - nie ma znaczenia jego stężenie!