Szukaj na tym blogu

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jantar. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą jantar. Pokaż wszystkie posty

środa, 8 listopada 2017

Gęstość a grubość włosów

Gęstość a grubość włosów

Gęstość włosów jest bardzo często mylona z ich grubością. O osobach, które mają wizualnie "dużo włosów" mówi się, że mają grube lub gęste włosy właściwie wymiennie.


Tymczasem grube włosy to takie, których średnica jest większa, natomiast gęste to takie, których jest na głowie więcej. Z natury ciemne włosy sa grubsze niż włosy blond, ale niekoniecznie są gęstsze.


Gęstość włosów zależy od ilości cebulek na naszej głowie oraz od ilości włosów, które wyrastają z jednego mieszka włosowego.


W praktyce wygląda to tak, że na naszej głowie gęstość włosów może być różna w różnych częściach skóry - możemy mieć na przykład gęstsze włosy w części ciemieniowej głowy, a rzadsze w części potylicznej czy skroniowej.


Stymulując wzrost wcierkami (klik, klik, klik) lub suplementami (niekoniecznie aptecznymi - również siemieniem lnianym czy drożdżami) możemy pobudzić do wzrostu te cebulki, które są "uśpione" (a każdy takie ma) i zagęścić włosy. 


Poniżej przykładowe zdjęcie skóry głowy z kamerki mikroskopu, na którym czerwoną kropką oznaczyłam miejsce, gdzie z jednego mieszka wyrastają dwa włosy, natomiast kropką niebieską oznaczyłam miejsce, gdzie wyrasta jeden włos:



wtorek, 6 grudnia 2016

Wcierki - jak zacząć

Wcierki - jak zacząć

Wiesz już, że chcesz zacząć stosować wcierki. Ale co to w ogóle jest? I jak ich używać?


Wcierki to odżywki do skóry głowy. Ich zadaniem jest dostarczyć składników odżywczych do delikatnej skóry głowy i w ten sposób pobudzić cebulki włosowe, żeby włosy rosły szybciej i żeby rosło ich więcej. Jak możliwe jest, żeby włosów rosło wiecej? Z każdej cebulki wyrasta nie tylko jeden włos, ale może być ich więcej. Z lepiej odżywionej cebulki zacznie wyrastać na przykład 4-5 włosów zamiast dotychczasowych 2-3. A to przekłada się na gęstość włosów. Takie małe "nowowyrośnięte" włoski nazywane są baby hair. Poniżej zdjęcie, na którym je widać (linia czoła - najłatwiej je tam zauważyć w lustrze):


No dobrze, a jakich wcierek w takim razie używać?
Niestety nie ma prostej zasady, na podstawie której można okreslić idealną wcierkę dla Ciebie.
Najlepiej jest wypróbować różne i samemu zaobserwować efekty. Żeby sprawdzić efekty, musimy używać wcierki przez minimum trzy tygodnie (czasem wystarczą dwa, ale rzadko).


Jak sprawdzić efekty?
Na początku kuracji musimy zrobić zdjęcie długości swoich wlosów. Najlepiej zrobić ich kilka - takich, żeby było widać dokładną długość. Można sfotografować grzywkę, pasma/ skórę przy twarzy, poprosić kogoś o zdjęcie włosow z tyłu (w przypadku długich najlepiej do jasnych włosów ubrać ciemną blukę i na odwrót - żeby było je dobrze widać). Warto wybrać przynajmniej dwa pasma/ fragmenty skóry lub całość włosów, bo pojedyncze może dać złudne wnioski. Często na przykład włosy przy skroniach rosną dużo wolniej.
Drugi sposób to zmierzenie włosów - jak to zrobić opisane jest na przykład tutaj, na blogu Fair hair care.


Przykłady wcierek
Wybierając wcierkę, warto na początek wypróbować popularne i szeroko polecane. Jeśli pomagają wielu osobom, prawdopodne jest że u Ciebie też się sprawdzą. W takim razie polecam:
- Jantar,
- Joanna Rzepa,- po zużyciu warto zachować buteleczkę! Jedna z najlepszych, jakich używałam - zdjęcie poniżej
- woda pokrzywowa,
- woda brzozowa,
- Seboravit,
- Radical,
- kozieradka (pół łyżeczki ziaren zalewamy około 100 ml gorącej wody, przechowujemy w lodówce),
- Andrea - chińska wcierka wypromowana przez Anię z Ania Maluje, która jest, nieco kontrowersyjna przez nieznany do końca skład i róznych dostawców.


U mnie na przykład najlepiej sprawdził się Jantar, Joanna Rzepa i Andrea. Warto przejrzeć też wyniki ankiety na temat wcierek u Anwen (wyniki na podstawie efektów u ponad 400 osób). Właśnie trwa też kolejna akcja, której wyniki będą w nowym roku.


A jak używać wcierki?
Wcierkę możemy aplikować w różny sposób, tak jak jest nam najwygodniej.
Możemy:
- nalewać kilka kropli na dłoń, rozetrzeć na dłoniach i nimi pocierać skórę głowy,
- używać atomizera - spryskiwać po kolei skórę głowy i delikatnie wcierać,
- używać strzykawki i aplikować kroplami na skórę głowy, a następnie wcierać,
- używać aplikatora z wcierki Joanna Rzepa - aplikować po trochu po kolei na skórze głowy i rozcierać. Zdjęcie aplikatora:


Każdy sposób jest dobry. Warto też przy okazji aplikacji wcierki delikatnie wymasować skórę głowy palcami lub delikatnie ząbkami szczotki (ale tylko zaokraglonymi - nie chodzi o to, żeby podrapać skórę!).

niedziela, 13 listopada 2016

Jantar i Jantar Medica - porównanie składów


Jantar i Jantar Medica - porównanie składów

W aptekach możemy znaleźć linię kosmetyków Jantar sygnowaną znaczkiem Medica. 

Czym różnią się od "drogeryjnej" wersji kosmetyków? Różnicę oczywiście widać w składzie. Sprawdźmy to na przykładzie wcierki.

 Oto tabelka z porównaniem obu składów:

Jantar MedicaJantar
Aqua (Water), Propylene Glycol, Glucose, Amber Extract Panthenol, Panax Ginseng Root Extract, Arginine, Acetyl Tyrosine, Arctium Majus Root Extract, Hydrolyzed Soy Protein, Polyquaternium-11, PEG-12 Dimethicone, Calcium Pantothenate, Zinc Gluconate, Niacinamide, Ornithine HCl, Citrulline, Glucosamine HCl, Biotin, Polysorbate 20, PEG-20 Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, 2-Bromo-2-Nitropropane-1,3-Diol, Disodium EDTA, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Butylphenyl Methylpropional, Limonene, Linalool.Aqua (Water), Propylene Glycol, Glucose, Amber Extract, Hedera Helix (Ivy) Extract, Lamium Album (White Nettle) Extract, Arnica Montana (Mountain Arnica) Flower Extract, Chamomilla Recutita (Matricaria) Flower Extract,  Arctium Majus (Burdock) Root Extract, Officinalis (Marigold) Flower Extract, Pinus Sylvestris (Pine) Bud Extract, Rosmarinus Officinalis (Rosemary) Leaf Extract, Salvia Officinalis (Sage) Leaf Extract, Nasturtium Officinale (Watercress) Extract, Calendula  Tropaeolum Majus (Nasturtium) Flower Extract, Citrus Medica Limonum (Lemon) Peel Extract, Arginine, Biotin, Zinc Gluconate, Acetyl Tyrosine, Niacinamide, Panax Ginseng Root Extract, Hydrolyzed Soy Protein, Calcium Pantothenate, Ornithine HCI, Polyquaternium-11, Citrulline, PEG-12 Dimethicone, Glucosamine HCI, Panthenol, Glyceryl Laurate, Tocopherol, Linoleic Acid, Retinyl Palmitate, Polysorbate 20, PEG-20, Zinc PCA, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Diazolidinyl Urea, Iodopropynyl Butylcarbamate, Parfum (Fragrance), Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool.


Jakie widać różnice? Pierwsze co widać to oczywiście różnica w długości składu ;) Jantar Medica ma skład dużo krótszy. Początek jest taki sam: glikol propylenowy (promotor - ułatwia przenikanie, nawilża), glukoza (nawilża), ekstrakt z bursztynu (wzmacnia i odżywia skórę głowy). Dalej zaczynają się różnice. W Jantarze drogeryjnym następne w składzie są ektrakty: z bluszczu, z jasnoty białej, z arniki górskiej, z rumianku, szałwii itd. (szczegółową analizą nie będziemy się zajmować, jest tego w blogosferze mnóstwo - polecam na przykład u Aliny - lub samodzielnie na stronach z tłumacziem składów. W wersji Medica  mamy pantenol (działa łagodząco), ekstrakt z żeń-szenia (poprawia ukrwienie, pobudza cebulki włosa), argininę (występuje w obu wersjach, która wzmacnia skórę głowy), ekstrakt z łopianu (również w obu wersjach, znany z właściwości wzmacniających cebulki), proteiny soi (odżywiają skórę), witaminę B5, niacynę, biotynę - wzmacniające i łagodzące skórę głowy.

Jakie są więc różnice? Jantar Medica zawiera mniej ekstraktów roślinnych. Czy to dobrze, czy źle? Oczywiście to zależy. Ekstrakty roslinne i ziołowe mogą uczulać, zapewne dlatego zawierająca ich mniej wersja apteczna teoretycznie powinna powodować mniej potencjalnych podrażnień i uczuleń. Z drugiej strony zawiera i tak ekstrakt m. in. z żeń-szenia, który wcale hipoalergiczny nie jest, wręcz przeciwnie - delikatną skórę często podrażnia. Mimo wszystko jednak potencjalnych alergenów jest w nim mniej, więc osoby ze skłonnościami do podrażnień mają tu mniej powodów do obaw. A co z działaniem? Jantar w tradycyjnej wersji jest tak znany ze swojej skuteczności właśnie dlatgeo, ze zawiera bogactwo róznorodnych skladników, dzięki czemu odpowiada na wiele różnych potrzeb. Z drugiej strony, wersja Medica również zapewnia ich całkiem sporo. Moim zdaniem jej skład również ma duże szanse na dużą skuteczność. Jak zawsze w przypadku tego typu kosmetyków - trzeba wypróbować je na własnej skórze (w tym przypadku głowy ;) ).


I jak zwykle w przypadku nowych kosmetyków (szczególnie ziołowych) pamiętajmy o próbie uczuleniowej - dobrze opisała to Kascysko.